Bobry, dęby i węgly - czyli Dąbrowa Górnicza w faktach i legendach

Intensywny kurs przenoszenia się w czasie  między legendą a teraźniejszością. Wcale niełatwe legendy naszego miasta, które wcale nie jest takie oczywiste. Tak naprawdę największe powierzchniowo miasto w obrębie katowickim to zlepek różnych wiosek, miasteczek często oddzielanych i na powrót łączonych, by znowu je oddzielić.
 Dzieci kojarzą najczęściej Dąbrowę z Pogorią - jednak trzeba zadać pytanie którą: I,II,IV, centrum handlowym czy restauracją Pogorią Residence. :)
Większość z nas Dąbrowiaków spędza wolny czas między zakupami w Pogorii i spacerami bądź wycieczkami rowerami na i wokół Pogorii.

A najciekawsze legendy dotyczą dąbrowskich dzielnic, o których tak naprawdę mało wiemy jak: Sikorka, Tucznawa,Błędów...

 Fantastyczny świat legend pozwolił nam spojrzeć na nasze miasto z zupełnie innej perspektywy. Ze szczytu skalnej górki ,zamieszkałej przez  legendarnego bosego pustelnika, zwanej dziś górką gołonoską  spojrzeliśmy na rozległe dębowe bory i lasy zamieszkane kiedyś przez liczne bobry, odkryliśmy  pokłady węgla kamiennego, którego było tu dawniej pod dostatkiem. 
Na niegościnnych dawniej w tych rejonach ,bagnach i mokradłach  rzeki Czarnej Przemszy, poszukiwalismy zagłębiowskich utoplaków. Zbadaliśmy jak wygląda obecnie i gdzie się znajduje ta groźna niegdyś rzeka.  
 Naszym oczom i wyobraźni nie umknął Diabeł Boruta płatający figle ówczesnym mieszkańcom, któremu zawdzięczamy dziś Pustynię Błędowką -największą w Europie. 

 Wyjątkowy czas, wyjątkowi słuchacze i wyjątkowe prace - II d ze Szkoły Podstawowej nr 20.

 Dziekujemy :)